Prezes Polskiego Standardu Płatności – spółki zarządzającej Blikiem, zaprezentował przed chwilą podczas konferencji prasowej na Twitterze statystyki systemu za II kw. bieżącego roku. Blik odnotował w okresie od kwietnia do czerwca ok. 7 mln transakcji, co oznacza wzrost w stosunku do I kw. o 20 proc.

Przeczytajcie także: Pekao w Bliku: decyzja we wrześniu

Podobnie jak w poprzednich okresach tak i w II kw. 2017 r. najwięcej transakcji Blikiem wykonaliście w internecie – ponad 4,2 mln. W I kw. płatności internetowych było 3,6 mln. Płatności w e-commerce są najważniejszym segmentem działalności systemu – stanowiły 61 proc. wszystkich operacji wykonanych przez jego użytkowników. O danych na temat transakcji Blikiem w internecie mogliście przeczytać już wcześniej w serwisie Cashless. Tekst na ten temat znajdziecie tutaj.

Jak podał Dariusz Mazurkiewicz, w II kw. bieżącego roku użytkownicy Blika wykonali też 1,9 mln transakcji w bankomatach, ponad 400 tys. płatności w sklepach stacjonarnych oraz ok. 335 tys. przelewów P2P, czyli na numer telefonu innego użytkownika. – W pierwszym półroczu 2017 r. średnia kwota transakcji w internecie wyniosła 81 złotych, natomiast średnia wypłata z bankomatu to ok. 300 złotych. Wysokość średniej płatności za zakupy w sklepie stacjonarnym wyniosła 48 złotych – podał Dariusz Mazurkiewicz.

Przeczytajcie także: Nowości w Android Pay w mBanku

Z wypowiedzi prezesa Blika wynika, że jeszcze w tym roku dostęp do systemu dostaną klienci dwóch kolejnych banków, czyli Raiffeisen Polbanku i BGŻ BNP Paribas bądź Credit Agricole. Obecnie korzystać z niego mogą użytkownicy bankowości mobilnej Aliora, T-Mobile Usług Bankowych, BZ WBK, ING, Millennium, mBanku i Orange Finanse, PKO BP i Inteligo oraz Getinu. PSP deklaruje, że w dalszym ciągu stawiać będzie przede wszystkim na rozwój płatności internetowych, a także mocniej postawi na segment P2P. Zastanawia się również nad eksportem swojego rozwiązania za granicę, skąd płynąć mają zapytania w tej sprawie.