Wcześniej rozwiązanie wymagało pojawienia się w sklepie stacjonarnym, w którym powstawał profil klienta
Amazon poinformował o wprowadzeniu nowego rozwiązania do swojej usługi pozwalającej na płacenie dłonią. Klienci zainteresowani narzędziem Amazon One nie muszą już rejestrować się z pomocą czytnika ulokowanego np. w stacjonarnym sklepie – tę czynność pozwoli wykonać w domu aplikacja dostępna w App Store i Google Play.
W połowie ubiegłego roku mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że z pomocą usługi Amazon One można płacić m.in. w 200 sklepach Whole Foods (do końca roku miała się pojawić we wszystkich placówkach tej sieci należącej do Amazona). Wówczas wyglądało to tak, że klient pojawiał się w sklepie, na specjalnym czytniku skanował dłoń (najlepiej obie) i podawał numer telefonu oraz dane karty płatniczej. Od tego momentu mógł otwierać bramki w sklepie skanem dłoni, a po skończonych zakupach po prostu wychodził. Rozwiązanie eliminuje wizytę przy kasie, ale też konieczność posiadania przy sobie karty czy telefonu z płatnościami zbliżeniowymi.
Wspomniana innowacja sprawia, że znika też konieczność rejestrowania się w fizycznym sklepie. Klient ściąga aplikację Amazon One, wpisuje w niej wymagane dane i robi zdjęcie dłoni. Odpowiednie algorytmy odczytują z niego informacje i powstaje profil klienta. Od tego momentu można korzystać z biometrii w placówkach Amazona, w których usługa już działa. Firma zapewnia, że zbierane w ten sposób dane są bezpieczne.
Amerykański gigant e-commerce podaje, że technologia Amazon One została już wdrożona w ponad 500 jego placówkach, ale też w 150 miejscach należących do innych podmiotów. Są to stadiony, lotniska czy kluby fitness. Skan dłoni może służyć nie tylko do płacenia, lecz również weryfikacji wieku czy tożsamości. Dotychczas narzędzie miało być użyte ponad 8 mln razy. Przeszło 80 proc. klientów, którzy z niego skorzystali, ponownie zdecydowało się na skanowanie dłoni.