Sieć handlowa zachowa kontrolę nad bankomatami, kartami podarunkowymi czy ubezpieczeniami
Barclays, jeden z największych graczy na globalnym rynku finansowym, przejmie od Tesco część jego biznesu bankowego. Na transakcję o wartości około 600 mln funtów (przeszło 3 mld zł) składają się rachunki osobiste, karty kredytowe czy pożyczki realizowane przez Tesco Bank. Z umowy wynika również, że do Barclays trafi 2,8 tys. pracowników przejmowanego biznesu.
Tesco wyjaśniło, że klienci banku (jest ich około 5 mln) nie muszą podejmować żadnych działań w związku z transakcją, o której będą osobiście informowani. Sieć supermarketów podała także, że zachowa część biznesu, na który składają się m.in. ubezpieczenia, bankomaty czy karty podarunkowe. Firmy zawiązały też partnerstwo, które ma potrwać minimum dekadę. Zakłada ono m.in., że Barclays będzie w tym czasie dystrybuował produkty finansowe pod marką Tesco.
Niemal rok temu mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że brytyjska sieć handlowa analizuje sprzedaż Tesco Banku. Z niepotwierdzonych źródeł wynikało wówczas, że instytucja, którą powołano do życia pod koniec ubiegłego wieku, zatrudniła do pomocy przy tej transakcji bank inwestycyjny Goldman Sachs.
Tesco Bank mógł pojawić się na polskim rynku, gdy ten wielki detalista działał jeszcze w naszym kraju. Tesco zbierało doświadczenie w Polsce we współpracy z Meritum Bankiem, kupionym później przez Aliora. Obie instytucje przygotowywały się nawet do oferowania rachunków osobistych, ale zrezygnowano z realizacji tego planu po odejściu z Aliora jego twórcy – Wojciecha Sobieraja.