Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
ZBP: Sektor bankowy odchodzi od finansowania projektów wysokoemisyjnych

Obecnie mniej niż 10 proc. portfela banków to finansowanie projektów węglowych lub gazowych

Pod koniec 2023 r. opublikowano raport "Koszty braku dekarbonizacji gospodarki", który powstał we współpracy Polskiego Instytutu Ekonomicznego oraz Polskiego Funduszu Rozwoju i przy współudziale Związku Banków Polskich. Z dokumentu można się dowiedzieć m.in., że polski sektor bankowy odchodzi od finansowania przedsięwzięć wysokoemisyjnych.

Z raportu wynika, że do 2033 roku nakłady na transformację systemu elektroenergetycznego powinny wynieść ok. 800 mld zł. Do 150 mld zł może pochodzić z funduszy unijnych, pozostała kwota (650 mld zł) to środki, które wyłoży kapitał prywatny, w tym fundusze i banki. Z ankiety przeprowadzonej na potrzeby raportu wśród siedmiu instytucji finansowych (głównie banków, w tym PKO BP, Millennium, Credit Agricole czy BNP Paribas) wynika, że podmioty te są zainteresowane inwestycjami w gospodarkę nisko- i zeroemisyjną.

Przeczytajcie także: HSBC chce rzucić rękawice fintechom takim jak Revolut i Wise

Trzy z siedmiu wspomnianych instytucji zakładają, że w 2025 roku inwestycje w technologie zeroemisyjne mogą stanowić do 20 proc. ich portfela aktywów. Jednocześnie niemal wszyscy uczestnicy badania zadeklarowali, że w swoich strategiach przewidują ograniczenia w finansowaniu przedsiębiorstw wydobywających węgiel oraz elektrowni węglowych. Obecnie w żadnym ankietowanym banku inwestycje w aktywa węglowe nie przekraczają 10 proc. jego portfela. Podobnie jest z aktywami gazowymi.

Przeprowadzona ankieta wykazała, że banki postrzegają finansowanie związane z paliwami kopalnymi jako inwestycje podwyższonego ryzyka. W skali od 0 do 10 (gdzie zero to inwestycja bez ryzyka) średnia wyniosła niemal 8.

Przeczytajcie także: Ma być więcej aplikacji do parkowania w Warszawie

Instytucje finansowe przewidują różnego typu preferencje, by promować zielone inwestycje. Najczęściej spotykana w ich ofertach jest możliwość rozłożenia finansowania na dłuższy okres. Wśród odpowiedzi pojawiły się też niższa marża dla takich przedsięwzięć i niższe wymogi dotyczące wkładu własnego inwestora.

Jedną z najbardziej perspektywicznych form finansowania dłużnego mają się stać zielone obligacje. Charakteryzują się one koniecznością wykorzystania środków pochodzących z ich emisji na cele związane ze zrównoważonym rozwojem. W raporcie zaznaczono, że polski rynek zielonych obligacji dopiero się rozwija – na razie trzy spośród ankietowanych instytucji oferują taką usługę.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies