Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Fintech Robinhood w końcu wkracza do Europy. Najpierw pojawi się w Wielkiej Brytanii, ale nie wyklucza dalszej ekspansji

Kilka lat temu firma zyskała popularność wśród mniejszych inwestorów giełdowych. Jednak potem stała się bohaterem skandalu, gdy uniemożliwiła klientom handel niektórymi aktywami

Fintech Robinhood poinformował o wejściu na brytyjski rynek. Tym samym amerykańska firma dostarczająca narzędzia do handlu m.in. akcjami rozpocznie międzynarodową ekspansję. W swojej dziesięcioletniej historii podmiot próbował już wejść na rynki australijski i właśnie brytyjski, ale plany te ostatecznie nie były realizowane.

Przeczytajcie także: Aplikacje bankowe mają ponad 23 mln aktywnych użytkowników

Ze strony internetowej Robinhooda można się dowiedzieć, że potencjalni klienci w Wielkiej Brytanii mogą już zapisywać się na liście oczekujących i zostaną poinformowani, gdy fintech uruchomi w tym kraju swoje usługi. Powinno to nastąpić na początku 2024 roku. Firma zamierza ich przyciągnąć m.in. brakiem prowizji czy minimalnej kwoty, którą trzeba ulokować na rachunku. Jednocześnie podmiot pozwoli handlować akcjami przeszło 6 tys. podmiotów z amerykańskiego rynku. Niezainwestowane środki przechowywane na rachunku mają podlegać oprocentowaniu.

Jeszcze w pierwszej połowie 2022 roku mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że Robinhood przejął brytyjski fintech Ziglu. Ten ostatni tworzył aplikację, która pozwalała m.in. zarządzać portfelem kryptowalut, transferować pieniądze i korzystać z rachunku płatniczego z kartą debetową. Wyjaśniano wówczas, że firma posiada licencję instytucji pieniądza elektronicznego i umożliwi amerykańskiemu inwestorowi pojawienie się na europejskich rynkach.

Przeczytajcie także: Fintech Paysend pozyskał od inwestorów 65 mln dolarów

Prostota użytkowania i niskie ceny usług sprawiły, że po rozwiązania Robinhooda sięgnęły rzesze mniejszych inwestorów. To zainteresowanie wzmogła pandemia koronawirusa, przez którą więcej osób zaczęło szukać możliwości efektywnego pomnażania swoich oszczędności. Olbrzymi sukces zamienił się jednak w problem, gdy firma zabroniła klientom handlu niektórymi akcjami i w ten sposób pomogła dużym funduszom. Więcej na ten temat przeczytacie w tym tekście.

Jordan Sinclair, pełniący obecnie rolę szefa Robinhooda w Wielkiej Brytanii, w rozmowie z serwisem sifted.eu nie wykluczył, że debiut w tym kraju to wstęp do większej ekspansji na europejskim rynku. Menedżer jednocześnie nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy firma chce zintensyfikować ten proces z pomocą kolejnych przejęć.

KATEGORIA
FINTECHY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies