Z badania KIR i ZBP wynika, że Polacy chcą korzystać ze zdalnej weryfikacji tożsamości (z użyciem bankowości internetowej) przede wszystkim w kontaktach z administracją publiczną. Taką odpowiedź wskazało ponad 40 proc. ankietowanych. To zauważalnie więcej niż jeszcze parę lat temu.

Przeczytajcie także: • Millennium udostępnił usługę Google Pay klientom indywidualnym

Na kolejnym miejscu w tym rankingu są dostawcy usług publicznych, np. gazu, prądu czy wody. Wirtualnym kontaktem z tymi podmiotami zainteresowany jest co czwarty uczestnik badania. Podobnie wygląda to w przypadku usług medycznych (np. w zakresie umawiania wizyt i sprawdzania wyników badań) oraz zakupów internetowych. Mniej więcej co piąty ankietowany wskazał na usługi finansowe oraz ubezpieczeniowe. Na dalszych pozycjach znaleźli się operatorzy telewizji czy serwisów społecznościowych.

Autorzy badania zapytali też, do czego Polacy wykorzystują możliwość potwierdzania tożsamości z pomocą rachunków bankowych. Najwięcej badanych (ponad 40 proc.) wskazało na zakupy wymagające weryfikacji tożsamości. Na kolejnych miejscach znalazły się autoryzacja oświadczeń i dyspozycji oraz zawieranie umów (odpowiednio 37 proc. oraz 35 proc.). Co czwarty ankietowany wskazał na logowanie do serwisów, a co piąty na potwierdzanie pełnoletniości.

Przeczytajcie także: • Karty debetowe Visa wracają do oferty BNP Paribas

KIR przypomniał też, że z oferowanej przez niego usługi mojeID może obecnie korzystać ponad 21 mln użytkowników bankowości elektronicznej. Rozwiązanie dostępne od 2019 roku umożliwia korzystanie z usług świadczonych przez firmy ubezpieczeniowe, telekomunikacyjne, finansowe czy energetyczne. System mojeID został też zintegrowany z tzw. węzłem krajowym, czyli platformą umożliwiającą logowanie do stron administracji publicznej. Aby jednak klienci danego banku mogli korzystać z takiej możliwości, ten musi przeprowadzić dodatkowe wdrożenie.