Obywatel z zastrzeżonym numerem PESEL nie będzie musiał udowadniać, że nie zaciągnął kredytu
Senat przyjął z poprawkami ustawę, która umożliwi łatwe zastrzeganie numeru PESEL, co ma ograniczyć skutki kradzieży tożsamości – np. zaciąganie kredytów na dane ofiary przejęte przez oszustów. Jak informuje PAP, za zmianami w przepisach głosowało 96 senatorów, nikt nie zagłosował przeciw. Senatorowie zaproponowali do regulacji pakiet poprawek m.in. o charakterze legislacyjnym i redakcyjnym, którymi teraz zajmie się sejm.
Z serwisu cashless.pl mogliście się już dowiedzieć, że celem zmiany przepisów jest zdjęcie odpowiedzialności z ofiar kradzieży tożsamości. Obecnie to one muszą udowadniać, że nie zaciągnęły zobowiązania finansowego czy prawnego. Zapisy procedowanej ustawy zakładają, że obywatel będzie mógł zastrzec PESEL, a na bankach czy innych instytucjach finansowych (np. firmach pożyczkowych) spocznie obowiązek sprawdzenia, czy numer jest zastrzeżony. Co istotne: obywatel nie będzie obciążany zobowiązaniem, które zostało zaciągnięte bez jego wiedzy, gdy zastrzegł numer PESEL.
Przepisy zakładają również, że weryfikacja zastrzeżenia numeru PESEL będzie konieczna w przypadku niektórych wypłat gotówki. Stanie się tak, gdy w placówce bankowej jednego dnia pobierana kwota będzie przekraczać trzykrotność minimalnego wynagrodzenia (pojedynczo lub jako suma wypłat w danym dniu). W przypadku zastrzeżenia numeru PESEL wypłata będzie możliwa po upływie 12 godzin od złożenia przez posiadacza rachunku dyspozycji wypłaty gotówkowej.
PESEL będzie można zastrzec stacjonarnie (w oddziale banku, placówce pocztowej czy urzędzie gminy), ale też online: na stronie internetowej gov.pl lub za pomocą aplikacji mObywatel. Takie prawo zyska każdy pełnoletni posiadacz numeru PESEL. Czynność tę można przeprowadzić po utracie dokumentów, ale też prewencyjnie. Będzie też możliwość szybkiego cofnięcia zastrzeżenia w celu np. wzięcia pożyczki.