Startup z Wielkiej Brytanii rozwija usługi moneybacku oraz płatności odroczonych
Brytyjski fintech Zilch poinformował o otwarciu swojej placówki w Krakowie. Ma to być centrum technologiczne, które umożliwi ekspansję firmy z segmentu BNPL. Zespół działający w stolicy Małopolski będzie ściśle współpracował z londyńską centralą podmiotu (firma posiada jeszcze oddział w Miami). Firma nie ujawniła, jakie środki zamierza zainwestować w Krakowie.
Zilch powstał pod koniec ubiegłej dekady i w ciągu kilku lat miał pozyskać ponad 3 mln klientów. Startup oferuje dwie podstawowe usługi: pierwszą jest moneyback, czyli zwrot części wydatków za transakcje przeprowadzone przy użyciu aplikacji fintechu. Sięga on 5 proc. Drugie rozwiązanie to odraczanie płatności – można ją podzielić na cztery części i rozłożyć spłatę na kilka tygodni, bez dodatkowych kosztów.
Brytyjski fintech nie jest pierwszym, który tworzy centrum technologiczne w Krakowie. Kilka lat temu mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że na taki ruch zdecydował się austriacki fintech Bitpanda (wówczas mowa była o zatrudnieniu ok. 300 pracowników, głównie programistów i inżynierów IT). Niedawno okazało się też, że BNP Paribas Corporate and Institutional Banking (CIB) postanowiło otworzyć w Warszawie centrum IT, w którym zatrudni ok. 250 osób, ale rozwinie je o drugie biuro – właśnie w stolicy Małopolski.