Ministerstwo Cyfryzacji podało, że do tej pory apkę pobrano już ponad 10 mln razy
Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało, że na przełomie czerwca i lipca br. zadebiutuje aplikacja mObywatel 2.0. Największą nowością będzie wdrożenie mDowodu, czyli cyfrowego dokumentu tożsamości, który ma być powszechnie uznawany, także w bankach czy urzędach. Umożliwi to procedowana już ustawa o popularnej publicznej aplikacji.
Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji, zapowiedział, że mObywatel przestanie być wyłącznie portfelem na cyfrowe dokumenty, a stanie się asystentem do kontaktu z urzędami. Aplikacja ma m.in. informować, przypominać i porządkować korespondencję urzędową czy umożliwiać e-płatności urzędowe. Te ostatnie mają być proste i bez prowizji, w ten sposób użytkownik zapłaci np. podatek od nieruchomości.
Niedawno w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać, że za pośrednictwem apki będzie można zastrzec numer PESEL – w teorii ma to chronić przed kradzieżą tożsamości i np. zaciągnięciem pożyczki. Ministerstwo podaje też, że świeżo upieczeni kierowcy zyskają dostęp do tymczasowego elektronicznego prawa jazdy zaraz po zdaniu egzaminu. Aplikację czeka też zmiana wyglądu, o czym więcej przeczytacie w tym tekście.
Ministerstwo Cyfryzacji pochwaliło się także, że aplikację mObywatel pobrano 10 mln razy. Apkę udostępniono w 2017 roku, początkowo cieszyła się ona umiarkowanym zainteresowaniem: na początku stycznia 2020 roku licznik instalacji wskazywał niespełna 777 tys. Rok później było to już ponad 2 mln, a na początku stycznia 2022 roku przeszło 6,6 mln pobrań. Od stycznia 2023 roku w ramach apki dostępna jest mLegitymacja emeryta-rencisty, którą pobrało już ponad 353 tysięcy użytkowników.