Policjanci kolejny raz ostrzegają przed wysyłaniem pieniędzy osobom poznanym za pośrednictwem internetu
Policja przedstawiła sprawę nastolatki korespondującej w sieci z niejakim Howardem. Mężczyzna zapewniał, że jest biznesmenem zmagającym się ze stresem pourazowym. Przekonywał też, że rozmowa z 16-latką go uspokaja, za co chciałby jej podziękować w formie finansowej.
Internetowy Howard obiecał dziewczynie 570 dolarów i zapewnił, że wpłacił te środki na jej konto PayPal. Młoda kobieta niedługo później otrzymała wiadomość, z której wynikało, że aby otrzymać pieniądze, musi wpłacić sekretarce Howarda 53 dolary. Tak zrobiła… 15 razy na przestrzeni trzech tygodni. Zamiast zyskać niecałe 600 dolarów, nastolatka straciła ponad tysiąc dolarów. Dziewczyna tłumaczyła później, że oszust groził jej sądem, jeśli nie będzie realizować wpłat.
Funkcjonariusze ostrzegają przed oszustami, ale też chwalą się sukcesami w ich zwalczaniu. Gliwiccy śledczy zatrzymali siedem osób w wieku do 30 lat, którym postawiono ponad 100 zarzutów oszustwa, a także m.in. kradzieży. Podejrzani przejmowali konta społecznościowe, a następnie zamieszczali z ich pomocą oferty sprzedaży elektroniki. Klienci nie podejrzewali oszustwa – sprzedającymi byli przecież ich znajomi. Płacili z góry, ale nie otrzymywali zakupionych produktów. Zatrzymanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.