Cyfrowy instrument płatniczy można w prosty sposób monitorować dzięki platformie online lub aplikacji Wallester
Na międzynarodowym rynku nie brakuje fintechów założonych w Estonii lub przez Estończyków. Najgłośniejszym przykładem jest zapewne Wise, ale można też wymienić Monese, Lightyear czy Montonio. Kilka lat temu w Tallinie powstał również Wallester z ofertą dla biznesu – także tego w Polsce.
Wallester stworzył platformę, która pomaga zarządzać wydatkami firmy. Jej użytkownicy (biznesmeni i menedżerowie) mogą tworzyć wirtualne karty płatnicze i udostępniać je pracownikom. Jednocześnie zarządzający kontem na bieżąco monitoruje wydatki. Dzięki temu może interweniować, gdy staną się one np. zbyt wysokie lub nieuzasadnione.
Aby zacząć korzystać z rozwiązania oferowanego w ramach Wallester Business, należy założyć konto. Wystarczy podać firmowe dane oraz informacje umożliwiające kontakt. Fintech zajmie się ich weryfikacją, a jeśli wypadnie ona pozytywnie, powiadomi o możliwości podpisania umowy. I tyle – po jej zaakceptowaniu można korzystać z oferty dostępnej w ramach darmowego pakietu. A to oznacza m.in. zdolność wydania do 300 kart wirtualnych. Można ich używać do zakupów online, ale też płacić zbliżeniowo po dodaniu ich do portfeli Apple Pay czy Google Pay.
To pracodawca za pomocą przelewu zasila powiązane z kartą konto i ustala dla niego limity dzienne oraz miesięczne. Dotyczą one płatności zbliżeniowych oraz tych w sieci, ale też wypłat z bankomatów. Cyfrowy instrument płatniczy można w prosty sposób monitorować dzięki platformie online lub aplikacji Wallester (dostępna na iOS oraz Androida) i ewentualnie zmieniać ustawienia. Kartę można też zablokować lub zamknąć bez większego problemu.
Za co pracownik może płacić taką kartą? Za wszystko, na co zgodzi się pracodawca. Mogą to być służbowe podróże, pokoje hotelowe, posiłki, zakup oprogramowania. To karta Visa Business, więc jest powszechnie akceptowana. Trzeba mieć jednak na uwadze, że konto jest w euro, więc płatności w innych walutach wiążą się z przeliczaniem należności (odbywa się to automatycznie, a firma nie pobiera prowizji z tego tytułu). Co ciekawe, pracownik może też zapłacić gotówką i zrobić zdjęcie faktury – dzięki temu i ta transakcja zostanie odnotowana w systemie.
Pracodawca w jednym miejscu śledzi wydatki wszystkich użytkowników kart (w czasie zbliżonym do rzeczywistego) i w efekcie zyskuje wiedzę na temat bieżących zobowiązań. Zebrane w ten sposób dane klient jest w stanie szybko przetwarzać i systematyzować, by generować raporty. W jednym miejscu są także faktury, które można w prosty sposób przenieść do systemu księgowego firmy.
Klient może korzystać ze wspomnianego już darmowego planu taryfowego, ale usługodawca oferuje również płatne abonamenty. Najpopularniejszym z nich jest Premium, w ramach którego za 199 euro miesięcznie można wydać 3 tys. kart wirtualnych (każda kolejna to koszt 20 eurocentów miesięcznie). Z kolei w taryfie Platinum za 999 euro miesięcznie dostępnych jest aż 15 tys. kart wirtualnych (każda dodatkowa to koszt 10 eurocentów miesięcznie). Przewidziano też opcję Enterprise suite, w której cena i warunki ustalane są indywidualnie z klientem. Ten ostatni może wówczas liczyć m.in. na całodobowe wsparcie i przypisanego menedżera konta, jak również otwarte API dla programistów.
W każdym planie, także tym darmowym, można zamówić dla swoich pracowników tradycyjne karty plastikowe. Za dostarczenie każdej z nich trzeba jednak zapłacić 20 euro.
Dla kogo jest ta usługa? Sam fintech przekonuje, że dla biznesów o różnej skali i profilu działalności. Może to w szczególności zainteresować podmioty kupujące usługi mediowe na popularnych platformach internetowych: Facebooku, TikToku, Google czy Twitterze. Za kampanie można płacić kartami wirtualnymi zaraz po ich wydaniu. Karta przypisana do konkretnej kampanii może być współdzielona przez kilku pracowników. W efekcie łatwiej kontrolować budżet jednego projektu.
Z Wallester Business może korzystać każdy podmiot zarejestrowany w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii, a to oznacza, że usługi są dostępne dla klientów z Polski. Co z bezpieczeństwem? Fintech jest dostawcą usług płatniczych autoryzowanym przez Estoński Urząd Nadzoru Finansowego, a także oficjalnym partnerem Visy.
Służbowe karty płatnicze oferowane przez Wallester nie są oczywiście zupełną nowością na rynku – takie narzędzia udostępniają banki, także te działające w Polsce. Różnicę stanowić może platforma do zarządzania tymi instrumentami. Usługi tego typu oferują też inne fintechy – np. niemiecki Moss, który na swój rozwój otrzymał od inwestorów 130 mln euro oraz polski Sparados. Wirtualne karty dla biznesu znaleźć można także w portfolio produktowym szwedzkiego fintechu Juni.
Jakie korzyści przynosi użytkownikowi Wallester Business? To m.in. większa samodzielność pracowników, ale z zachowaniem kontroli i to w uproszczonej formule. Z pomocą tego narzędzia przedsiębiorstwo może zaoszczędzić pieniądze, ale też czas potrzebny na procesowanie raportów dot. wydatków. Rozwiązanie łatwo się wdraża, zmiana planów taryfowych nie nastręcza większych trudności, a interfejs produktu jest przejrzysty, więc użytkownicy nie powinni mieć trudności z jego obsługą. I, co najważniejsze, wszystko to w pakiecie podstawowym klient otrzymuje za darmo.