Jak doniósł jeden z czytelników cashless.pl, BPS 1 czerwca br. wprowadzi zmiany w tabeli opłat i prowizji. Oznacza to oczywiście podwyżki, a dotkną one klientów indywidualnych. Instytucja tłumaczy te działania m.in. wysoką inflacją, rosnącymi kosztami, ale też inwestycjami. Bank przypomniał, że wdrożył płatności Xiaomi Pay czy Visa Mobile, a także umożliwił zdalne wnioskowanie o produkty. Co zatem podrożeje i o ile?

Przeczytajcie także: • Viva Wallet udostępnia BNPL od Klarny

Wzrost opłat dotyczy m.in. prowadzenia rachunków. Na razie klienci płacą za to 15 zł, po zmianie będzie to 18 zł. Obsługa karty debetowej będzie kosztowała 5 zł (zamiast obecnych 4 zł), a polecenia przelewu (SEPA i Elixir) w placówce banku 12 zł (obecnie 10 zł). Z kolei sprawdzenie salda w bankomacie będzie kosztowało 3 zł zamiast obecnych 2 zł.

Zmiany opłat przewidziano także w przypadku kredytów. Z tabeli rozesłanej przez BPS wynika, że prowizja za udzielenie kredytu wzrośnie z 2,5 proc. do 3 proc. (minimum 50 zł) m.in. w przypadku pakietów młodzieżowego czy standardowego oraz z 1 proc. do 2 proc. (minimum 50 zł) dla pakietu prestiżowego. Podwyższenie kwoty kredytu (m.in. Kredyt Czyste powietrze czy Kredyt bezpieczna gotówka) wyniesie 8 proc. a nie 5 proc., jak jest teraz.

Jednocześnie bank poinformował o wprowadzeniu zmian w niektórych zapisach w regulaminie. Dotyczą one m.in. możliwości wdrożenia metody uwierzytelnienia 3DS w aplikacji BSPay.

Przeczytajcie także: • Atak na klientów Revoluta w Polsce

Warto przypomnieć, że BPS nie jest jedyną instytucją, która w ostatnim czasie zdecydowała się na podwyżki. Także 1 czerwca opłaty podwyższy PKO BP, który zdecydował się na ujednolicenie oferty. Z kolei na 17 kwietnia zmiany w cenniku zapowiedział BOŚ, a jedną z najważniejszych jest wzrost opłaty za prowadzenie rachunku Ekokonto bez kosztów. Mikroprzedsiębiorcom 1 marca podwyżki wprowadził już BNP Paribas, tłumacząc przy tym, że wzrost opłat mniej odczują klienci aktywni i samodzielni.