Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Niecodzienny przypadek wykorzystania skradzionych danych. Nastolatek wypożyczał na czyjeś nazwiska samochody na minuty

Policja ustaliła, że nim niepełnoletni wpadł, wypożyczał nielegalnie samochody co najmniej kilkanaście razy

Śląska policja zatrzymała w Rudzie Śląskiej 17-latka jeżdżącego samochodem wynajmowanym na minuty przy pomocy aplikacji na smartfonie. Mundurowi otrzymali zgłoszenie od jednej z firm udostępniających auta. Wynikało z niego, że po mieście porusza się pojazd, który nie powinien być wynajęty. Okazało się, że nieletni urządzał kolegom przejażdżki po mieście (w chwili zatrzymania w aucie znajdowało się pięć osób) – zdaniem funkcjonariuszy było ich kilkanaście, ale sprawa uznawana jest za rozwojową.

Przeczytajcie także: Klienci Revoluta mogą handlować palladem i platyną

Carsharing to usługa, która zyskała w ostatnich latach na popularności. Polega ona, jak sama nazwa wskazuje, na współdzieleniu pojazdów – mogą one być wynajmowane nawet na minuty, a cały proces realizowany jest zazwyczaj z pomocą aplikacji. To w niej klient zakłada konto i dodaje kartę, znajduje samochód na mapie, rezerwuje go i otwiera.

Przeczytajcie także: Alior wchodzi w BNPL i to nie tylko w e-commerce

Z informacji opublikowanych przez policję wynika, że młody rudzianin uzyskiwał dostęp do samochodów za pomocą skradzionych profili do aplikacji carsharingu (własnego profilu nie mógł utworzyć ze względu na wiek i brak prawa jazdy). Policjanci zbierają teraz zgłoszenia od operatorów usług carsharingu o podejrzanym użyciu ich samochodów. Jednocześnie badana będzie sprawa kradzieży i udostępniania danych logowania do wspomnianych aplikacji.

KATEGORIA
APLIKACJE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies