Walmart, największy sprzedawca detaliczny w USA, w przyszłym roku uruchomi własne usługi płatności odroczonych, o czym informuje serwis The Information. Sieć supermarketów już teraz oferuje klientom zakupy w ramach rozwiązania "kup teraz, zapłać później", ale robi to we współpracy z firmą Affirm.

Przeczytajcie także: • Inszury zadebiutuje w przyszłym roku z polisami komunikacyjnymi

Przedstawiciele sieci nie chcieli komentować sprawy w amerykańskich mediach, ale uruchomienie narzędzia BNPL nie będzie wielkim zaskoczeniem: Walmart w ostatnich kwartałach na poważnie wziął się za produkty fintechowe. W tym celu powołano do życia startup Hazel, a potem przejęto dwa biznesy zajmujące się finansami: Even (oferował klientom pożyczki) i One. Ten ostatni miał w ofercie rachunek, kartę debetową oraz aplikację do zarządzania finansami. Warto dodać, że cały biznes fintechowy Walmarta przyjął nazwę One.

Przeczytajcie także: • Ruszył proces byłego dyrektora Wirecard

Płatności odroczone od One mają, wedle informacji podawanych przez źródła, działać online i w sklepach stacjonarnych sieci Walmart, ale też u innych sprzedawców. Potentat handlu liczy na to, że produkt szybko przyjmie się na rynku. Zasady jego działania są już dobrze znane klientom: usługi BNPL stały się w USA bardzo popularne (co niepokoi już urzędników). Niewiele wskazuje na to, by zainteresowanie nimi w najbliższym czasie spadło, na co wpływ ma m.in. wysoka inflacja, uderzająca konsumentów po kieszeni.