Zdaniem Związku Banków Polskich procedowana ustawa antylichwiarska jest skrajnie szkodliwa dla legalnie działających pożyczkodawców
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Związek Banków Polskich złagodził nieco stanowisko, które kilka dni temu ubodło przedstawicieli legalnie działających w Polsce firm pożyczkowych oferujących tzw. chwilówki. Tadeusz Białek, wiceprezes ZBP, powiedział dzisiaj, że projekt tzw. ustawy antylichwiarskiej, który procedowany jest w Sejmie, w proponowanej formie uderza we wszystkie legalnie działające instytucje kredytowe i jest skrajnie szkodliwy.
Szef ZBP, Krzysztof Pietraszkiewicz, ostrzegł natomiast przed wzrostem znaczenia szarej, a nawet czarnej strefy. Jego zdaniem w wyniku wejścia w życie nowego prawa część klientów może zostać zmuszona do skorzystania z usług firm działających nielegalnie. Może to doprowadzić do wzrostu znaczenia "firm bejsbolowych", czyli de facto działalności gangsterskiej.
Przypomnę, że w ubiegłym tygodniu ZBP opublikował stanowisko, w którym stwierdził, że to firmy chwilówkowe skorzystają najbardziej na zmianach w ustawie. W ten sposób postawił te instytucje w kontrze do banków, które na nowych przepisach mają stracić. ZBP przekonywał, że nowe prawo uczyni całkowicie nierentownymi ratalne średnio i długoterminowe kredyty konsumenckie. To sprawi, że część banków wycofa się z ich oferowania. – Nie zlikwiduje to jednak popytu – klienci będą po prostu zmuszeni korzystać z "chwilówek", a to może prowadzić do nakręcania spirali zadłużenia – napisali bankowcy. W stanowisku ZBP nie było jednak odniesienia do analizy, która doprowadziła do takich wniosków.
Opinia ZBP wzburzyła branżę pożyczkową. Serwisowi cashless.pl mówił o tym Jarosław Ryba, prezes Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych, czyli instytucji zrzeszającej niebankowe firmy pożyczkowe. W jego opinii segmentu "chwilówek" nie można oskarżać o przekredytowanie konsumentów, a atakowanie branży pożyczkowej przez bankowców jest zaskakujące, bo także i ona straci na projektowanej ustawie. Więcej na ten temat w tekście Kolejna odsłona antylichwy. Zdaniem ZBP klienci przejdą z banków do firm chwilówkowych.