Rozwiązanie nie zadziała niestety na każdej stacji paliw. Konieczna będzie współpraca jej operatora z firmą z Cupertino
Kierowcy będą mogli płacić za paliwo na stacjach benzynowych z pomocą CarPlay – aplikacji Apple, która umożliwia integrację iPhone’a z systemem multimedialnym samochodu. Nowość zaprezentowano programistom podczas niedawnej konferencji WWDC, a korporacja technologiczna zamierza ją udostępnić jesienią, o czym donosi Agencja Reutera.
O nowym rozwiązaniu zrobiło się głośno kilka tygodni po zakończeniu wspomnianej konferencji, ponieważ chęć wdrożenia usługi ogłosiła firma HF Sinclair – duży gracz na amerykańskim rynku paliw. Podmiot zapowiedział, że szczegóły partnerstwa ogłosi w najbliższych miesiącach. W teorii ma to wyglądać tak, że aplikacja będzie nawigować pojazd do stacji Sinclair, a następnie umożliwi opłacenie tankowania przy pomocy ekranu na desce rozdzielczej. Kierowca nadal będzie musiał wysiąść z samochodu, by zatankować, ale znika konieczność udawania się do kasy.
Cały proces będzie wymagał od klienta instalacji aplikacji danej firmy paliwowej i podpięcia do niej karty płatniczej. Reszta odbywa się już w ramach CarPlay. Oczywiście funkcjonowanie narzędzia wymaga, by operator stacji był partnerem korporacji z Cupertino.
Kierowcy w Polsce nie muszą patrzeć na to rozwiązanie z zazdrością, bo na naszym rynku dostępne są już podobne usługi. Mobilne płatności za paliwo umożliwia m.in. aplikacja Shell SmartPay. Z rozwiązań aplikacyjnych mogą też korzystać klienci Orlenu, Lotosu, Circkle K czy stacji należących do francuskiej sieci handlowej Carrefour. Wszystkie firmy oferują płatności mobilne nie tylko klientom biznesowym, ale także indywidualnym.