KIR i ZBP zleciły badanie dot. korzystania ze zdalnej weryfikacji tożsamości. Wynika z niego, że popularność rozwiązań tego typu w Polsce rośnie – dotyczy to zarówno sfery zawodowej, jak i życia prywatnego. Priorytetem dla użytkowników jest bezpieczeństwo udostępniania informacji wrażliwych. KIR zapewnia, że oferowane przez niego narzędzie mojeID spełnia ten warunek i wykorzystuje nowoczesne rozwiązania technologiczne oraz kryptograficzne.

Przeczytajcie także: • Kraków wypowiada wojnę gapowiczom ze smartfonami

Podmioty zamawiające badanie przekonują, że o tożsamości cyfrowej słyszało 70 proc. Polaków, a ponad połowa (52 proc.) badanych miała okazję ją wykorzystać. Respondenci zapytani o to, w jakim celu używają potwierdzania tożsamości z pomocą bankowości internetowej, wskazali m.in. na zawieranie umów (38 proc.). Blisko jedna trzecia ankietowanych (32 proc.) w odpowiedzi podała autoryzację dyspozycji, a prawie co czwarty badany wymienił logowanie do serwisów. Z kolei co piąty ankietowany wskazał na rejestrację w usługach, potwierdzanie pełnoletności oraz odzyskiwanie dostępów do serwisów.

Przeczytajcie także: • Allegro przejmuje, mall.pl kończy sprzedaż

Uczestnicy badania byli też pytani o to, gdzie chcą się logować lub potwierdzać dane, korzystając z bankowości internetowej. Najwięcej osób (43 proc.) wskazało na administracje publiczną (składanie wniosków, sprawdzanie liczby punktów karnych). Co czwarty ankietowany wskazał na usługi użyteczności publicznej (woda, prąd, gaz) oraz sklepy internetowe. Niewiele mniejsza grupa w odpowiedzi podała usługi medyczne oraz firmy ubezpieczeniowe. Na dostawców usług finansowych wskazało 19 proc. badanych.