Słowacki Tatra bank chce edukować klientów korzystając ze wsparcia startupu ecolytiq i organizacji Visa
Słowacki bank Tatra pochwalił się niedawno nowym rozwiązaniem w aplikacji mobilnej. Mowa o kalkulatorze śladu węglowego, dzięki któremu klient może się dowiedzieć, jak jego zakupy wpływają na środowisko. Instytucja zapewnia, że przeciera szlak dla usług tego typu nie tylko w Słowacji, ale też w całym regionie Europy Środkowej.
Po zaktualizowaniu aplikacji banku Tatra, użytkownik będzie otrzymywał informacje "środowiskowe" dotyczące płatności. Każda z nich zostanie przypisana do odpowiedniej kategorii, a stworzony w tym celu algorytm wyliczy, ile gazów cieplarnianych jest emitowanych w związku z konkretnym zakupem. W teorii wiedza ta ma pomóc konsumentom ograniczać ślad węglowy. Zachęcać do tego chce także sam bank, który zamierza nagradzać za bardziej zrównoważone zakupy.
Partnerem banku Tatra w tym projekcie są Visa i ecolytiq. Ten ostatni wywodzi się z Berlina i chociaż powstał zaledwie w 2020 roku, to pod koniec maja informował, że udało mu się pozyskać od inwestorów (w tym gronie znalazła się m.in. Visa) 13,5 mln euro, czyli ok. 63 mln zł. To właśnie ecolytiq stoi za algorytmem, który pozwala obliczyć ślad węglowy. Firma oferuje to narzędzie bankom i fintechom, w tym gronie znaleźć można Rabobank, Worldline czy Tink.
Inicjatyw tego typu przybywa na rynku, powstają startupy świadczące usługi podobne do kalkulatora ecolytiq. Głośnym przykładem jest szwedzki Doconomy, w który kilka lat temu zainwestowała organizacja Mastercard. Przed rokiem pojawiły się doniesienia, że z narzędzia szwedzkiego podmiotu zamierza skorzystać BNP Paribas w Polsce, który umożliwi klientom mierzenie wytwarzanego przez nich śladu węglowego. Do tej pory jednak rozwiązanie nie zostało wdrożone.