Potwierdzają się doniesienia sprzed kilku miesięcy: amerykańska firma chce mocniej wejść do nowego biznesu i to bez grona partnerów
Firma Apple niedawno zapowiedziała uruchomienie usługi płatności odroczonych. Rozwiązanie Apple Pay Later początkowo ma być dostępne wyłącznie w USA, ale z czasem powinno też trafić na inne rynki. Co ciekawe, tym razem korporacja technologiczna chce do minimum ograniczyć udział partnerów z rynku finansowego – gigant z Cupertino zamierza realizować ów projekt niemal wyłącznie na własną rękę, o czym donosi m.in. serwis Bloomberg.
Amerykański producent sprzętu i oprogramowania powołał do życia podmiot Apple Financing, który uzyskał odpowiednie licencje i może świadczyć usługi pożyczkowe. Nowy biznes wciąż będzie wspierany przez Goldman Sachs czy organizację Mastercard, ale w znacznie węższym zakresie. Dla Apple oznacza to m.in. większe zyski i brak konieczności dzielenia się danymi klientów z innymi podmiotami. Z drugiej jednak strony firma technologiczna bierze na siebie większą odpowiedzialność – to po jej stronie będzie np. ocena kredytowa.
Te doniesienia nie powinny być zaskoczeniem, ponieważ jakiś czas temu spekulowano, że Apple pracuje nad własnymi rozwiązaniami z zakresu procesowania płatności, które wykorzysta w przyszłych produktach. Projekt ten nosi ponoć nazwę Breakout, co można przetłumaczyć jako Ucieczka i faktycznie ma prowadzić do uniezależnienia korporacji od firm z rynku finansowego. W dłuższej perspektywie miałoby to umożliwić m.in. szybszą ekspansję międzynarodową nowych produktów. Nie jest też tajemnicą, że gigantowi z Cupertino zależy na rozwoju gałęzi usługowej, która pozwoliłaby zdywersyfikować biznes wciąż uzależniony od sprzedaży sprzętu.