Paywerk to fintech rozwijający platformę, która łączy kupujących z pożyczkodawcami oferującymi finansowanie zakupów konsumenckich
Działający od kilku lat na polskim rynku estoński Inbank wprowadza płatności odroczone fintechu Paywerk. Początkowo rozwiązanie będzie dostępne w Polsce, Niemczech i Austrii. Instytucja przedstawia jednak to narzędzie jako transgraniczne. Dzięki temu sklep oferujący płatności Paywerk może pozyskiwać klientów na wielu rynkach Unii Europejskiej.
Paywerk anonsuje się jako firma technologiczna, współpracująca z różnymi pożyczkodawcami, w tymi z bankami. Pierwszym partnerem startupu w Polsce jest właśnie Inbank. Firma łączy pożyczkodawców z kupującymi w sklepach internetowych. Jedna z opcji nowej usługi polega na tym, że klient odracza płatność do 14 dni – po wskazanym terminie należność zostanie automatycznie pobrana z jego karty Visa lub Mastercard (jej dane wprowadza się podczas zakupów). Działanie to nie wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Możliwy jest też podział płatności na trzy nieoprocentowane raty. Pierwsza z nich jest pobierana z karty w momencie zakupu. Kolejne dwie konsument musi spłacić w ciągu dwóch miesięcy (płatności są pobierane automatycznie z karty, więc klient nie musi tego pilnować). Także i w tym przypadku nie ponosi z tego tytułu dodatkowych kosztów. Początkowo Paywerk chce się skupić na działalności w sektorze e-commerce. Jednak Maciej Pieczkowski, dyrektor generalny Inbank w Polsce, powiedział serwisowi cashless.pl, że firma planuje wprowadzić to narzędzie także do sklepów stacjonarnych i obserwuje już zainteresowanie usługą ze strony sprzedawców.
Centralną częścią platformy Paywerk ma być moduł decyzyjny. Instytucja finansująca zakup określa, jakim profilem klientów jest zainteresowana, a Paywerk "odpytuje" właściwe bazy i rejestry w celu segmentacji klientów. Finansujący nie uczestniczy bezpośrednio w procesie sprzedaży, a skupuje powstałą wierzytelność konsumencką. Z kolei Paywerk samodzielnie nie finansuje kupujących, dzięki czemu unika różnych problemów, np. związanych ze ściąganiem niespłaconych należności.
Integracja sklepu z platformą Paywerk odbywa się za pomocą wtyczki lub API. Istotne jest to, że sklep robi to raz, co umożliwia mu przyjmowanie płatności także z innych rynków – docelowo wszystkich w UE. Sprzedawcy uzyskują dostęp do panelu administracyjnego, w którym można zarządzać zamówieniami, rozliczeniami i zwrotami. Odpowiednie narzędzie otrzymują także finansujący.
Na czym chce zarabiać fintech? Paywerk pobiera od sprzedających opłaty transakcyjne za odroczone i podzielone płatności. Firma przekonuje jednak, że korzyści ze współpracy odnoszą wszystkie strony: kupujący może odroczyć płatność, instytucje finansujące zakup trafiają do nowej grupy klientów, a sklep zwiększa sprzedaż.
Sam Inbank wywodzi się z Estonii, a jego usługi dostępne są na ośmiu europejskich rynkach, w tym w Polsce. Firma działa w segmencie bankowym w modelu B2B2C. Oznacza to, że dostarcza konsumentom rozwiązania ratalne z pomocą innych podmiotów – np. sklepów internetowych. Grupa informowała niedawno o zmianie struktury i utworzeniu dwóch nowych regionów: krajów bałtyckich oraz Europy Środkowo-Wschodniej. Tym drugim będzie zarządzał Maciej Pieczkowski, który do tej pory sterował polskim oddziałem instytucji. Zmiany wiążą się z ekspansją – firma planuje pojawić się m.in. w Czechach.