Aktywa polskich klientów zainwestowane wspólnie z Finax wynoszą obecnie ok. 57 mln euro. Spółka chce, by na koniec roku było to 100 mln euro
1 kwietnia swoją działalność w Polsce w ramach oddziału rozpoczyna Finax. To słowacki fintech dostarczający usługę tzw. robodoradztwa. Zmiana sprawia, że operacje firmy w naszym kraju będą nadzorowane przez KNF. Spółka liczy na to, że bezpośrednia obecność nad Wisłą ułatwi jej rozwój i pozyskiwanie nowych klientów. Dotychczas z usług firmy skorzystało blisko 9 tys. Polaków.
Finax powstał w Bratysławie w 2017 roku, a pozyskiwanie klientów w Polsce rozpoczął w 2019 roku. Jego działalność polega na tym, że na podstawie informacji podanych przez klienta, robodoradca tworzy dla niego portfel inwestycyjny ETF-ów (to rodzaj otwartego funduszu inwestycyjnego notowanego na giełdzie), w które lokuje jego pieniądze. W teorii ma to ułatwiać inwestowanie: klient zatwierdza zaproponowany portfel i przelewa środki.
Spółka działa też na rynkach węgierskim, czeskim i chorwackim, ale Polska jest pierwszym krajem, w którym podmiot będzie funkcjonować w formie oddziału. Łączne aktywa jego ponad 36 tys. klientów przekraczają 315 mln euro, z czego ok. 57 mln euro przypada na nasz rynek. Spółka liczy na to, że na koniec br. będzie to 100 mln euro, a liczba klientów nad Wisłą sięgnie 20 tys.
Uruchomieniu oddziału towarzyszyć ma kampania premiująca przenoszenie inwestycji do portfeli Finax – ruszy w kwietniu. Fintech zapowiedział także tworzenie nowych produktów, w tym aplikacji do zarządzania finansami osobistymi.
Większościowym udziałowcem w tym przedsięwzięciu jest najbogatszy Słowak – Ivan Chrenko. Polskim oddziałem Finax pokieruje Przemysław Barankiewicz.