Wcześniej, bo w grudniu, fintech wprowadził aplikację na urządzenia z systemem Android
Aplikacja Pacific pojawiła się w markecie App Store. Wersję na platformę Android udostępniono przeszło dwa miesiące temu. W obu przypadkach startup zaliczył opóźnienie względem swoich wcześniejszych deklaracji, które tłumaczono koniecznością wprowadzania zmian na ostatnim etapie prac. Fintech przedstawia swoje rozwiązanie jako połączenie finansów i zakupów online z działaniami prośrodowiskowymi, a konkretnie oczyszczaniem oceanów.
Młoda firma umożliwia m.in. zdalne założenie konta – w wariancie podstawowym wystarczą do tego e-mail oraz numer telefonu. Jeżeli jednak klient chce do niego otrzymać rachunek bankowy (spółka współpracuje w tym obszarze z Aion Bankiem), by w pełni korzystać z usług fintechu, trzeba zgodzić się na weryfikację tożsamości za pomocą zdjęcia swojego dowodu osobistego oraz selfie. Apka ma też ułatwiać rozliczenia ze znajomymi, udostępniając użytkownikom czat, w którym oprócz wiadomości, można przesyłać pieniądze. Przelewy do znajomych są natychmiastowe i darmowe.
Pacific to także platforma zakupowa. Użytkownicy mogą w niej przeglądać oferty sklepów partnerskich. Fintech zapewnia, że każde zakupy w aplikacji oznaczają przekazanie środków (1 proc. wartości transakcji) na oczyszczanie mórz i oceanów. W zakupach wykorzystano kody QR. Sprzedawcy mogą je umieszczać m.in. w mediach społecznościowych. Wystarczy, że klient zeskanuje kod np. podczas transmisji na YouTube i w ten sposób umieści produkt w koszyku. Firma dodaje, że taka transakcja przebiega bardzo szybko i nie wymaga podawania danych.
Użytkownicy apki mogą liczyć na bezpłatne przewalutowania, a także możliwość podpięcia karty do portfeli cyfrowych Google Pay oraz Apple Pay. Samą kartę z logo Mastercard można otrzymać w wersji tradycyjnej (jest to uzależnione od planu, więcej na ten temat przeczytacie w tym tekście) – plastik użyty do jej wykonania pochodzi z oceanów.
Z informacji uzyskanych wcześniej przez serwis cashless.pl wynika, że spółka ma w planach m.in. wprowadzenie do apki logowania z pomocą biometrii czy integrację z InPostem. Mowa jest także o koszyku zakupowym z QR kodami. W tym przypadku sklep będzie mógł stworzyć np. zestaw ubrań i wygenerować dla niego unikalny kod. Ten ostatni może trafić na profil sklepu albo do influencerów, którzy będą go promować chociażby na Instagramie.