Prawdziwym sprawdzianem popularności polskiej odsłony serwisu będzie okres jesienno-zimowy
Amazon może się pochwalić rosnącą liczbą użytkowników. Polska odsłona serwisu wystartowała na początku marca, a jak podaje Rzeczpospolita, w ostatnim miesiącu pierwszego kwartału stronę Amazon.pl odwiedziło 3,7 mln osób, z kolei w maju zrobiło to 4,3 mln użytkowników. W kolejnym miesiącu wynik był już gorszy, ale można to tłumaczyć wakacjami.
Prawdziwą próbą siły amerykańskiej korporacji w Polsce będzie okres jesienno-zimowy, szczególnie czas festiwali zakupowych (czarny piątek, cyberponiedziałek) oraz tygodnie poprzedzające święta Bożego Narodzenia. Są to najlepsze daty dla handlu, zwłaszcza tego w sieci. Możliwe, że Amazon zintensyfikuje wówczas swoje działania nad Wisłą i będzie bardziej widoczny np. w sferze marketingu.
Badania pokazują, że równocześnie ze wzrostem ruchu na Amazon.pl, kurczyła się liczba Polaków odwiedzających stronę Amazon.de, na którą wcześniej kierowano klientów z naszego kraju. O ile w marcu było ich jeszcze 1,5 mln, o tyle w czerwcu doliczono się już "zaledwie" 600 tys. użytkowników. Wszystkie te liczby warto zestawić z wynikami Allegro: w czerwcu tę najpopularniejszą w polsce platformę e-commerce odwiedziło 17,5 mln użytkowników. Amerykanie mają zatem sporo do nadrobienia.
Długo wyczekiwany w Polsce start Amazona przyciągnął uwagę nie tylko przedsiębiorców i klientów, ale też przestępców. W sieci pojawiają się doniesienia o kolejnych oszustwach, w których wykorzystywana jest marka Amazon. Niedawno mogliście przeczytać o hulajnogach elektrycznych rzekomo sprzedawanych w bardzo atrakcyjnej cenie. W rzeczywistości proceder obliczony był na pozyskanie wrażliwych danych osobowych, ale też tych dotyczących kart płatniczych czy bankowości internetowej.