W ubiegłym tygodniu mogliście przeczytać na Cashless tekst na temat nowego biuletynu skierowanego przez Mastercarda do operatorów terminali płatniczych działających na polskim rynku. W artykule napisałem, że organizacja płatnicza w kwietniu rozpocznie nabór do trwającego ponad rok pilotażu, w ramach którego operatorzy terminali będą mogli testować urządzenie nazwane roboczo mianem Soft POS. Takim POS-em będzie mógł być spełniający określone wymagania smartfon z odpowiednią aplikacją mobilną, na którym będzie można przyjmować płatności bezgotówkowe i autoryzować je poprzez podanie PIN-u bezpośrednio na ekranie Soft POS-a.

Przeczytajcie także: Mniej niż 10 proc. POS-ów nie jest gotowych na NFC

Wkrótce po publikacji tego artykułu czytelnicy Cashless wytknęli mi, że byłem nie do końca precyzyjny. Ich zdaniem biuletyn rzeczywiście mówi, iż autoryzacji PIN-em będzie można dokonywać na ekranie smartfona akceptanta. Jednak aby mógł on służyć do przyjmowania płatności bezgotówkowych w ramach mastercardowego pilota, potrzebne będzie dodatkowe urządzenie bez ekranu i klawiatury a połączone ze smartfonem. Zdaniem czytelników, zgodnie z treścią biuletynu, to do niego osoby płacące powinny zbliżać kartę celem dokonania transakcji.

O wyjaśnienie wątpliwości poprosiłem zatem polski oddział Mastercarda. – W naszym biuletynie jest mowa o dodatkowym urządzeniu do smarftona, umożliwiającym odczytanie chipa lub paska magnetycznego. Jednak, ponieważ Polska jest krajem płatności zbliżeniowych, w ramach tego pilotażu będziemy szukać i stawiać na rozwiązania contactless, które pozwolą na autoryzację kwoty powyżej limitu płatności zbliżeniowych na samym urządzeniu (tzw. pin on glass) – napisało biuro prasowe organizacji.

Przeczytajcie także: Wpłaty gotówki zbliżeniowo? Tak, ale jeszcze nie teraz

Dopytywane przeze mnie dodało, że wątpliwości mogą wynikać z różnej interpretacji słowa "reader" znajdującego się w biuletynie i służącego do określenia urządzenia odbierającego informacje z karty osoby płacącej. Mastercard podkreśla jednak, że wszelkie wątpliwości będzie wyjaśniać bezpośrednio z firmami zainteresowanymi wzięciem udziału w testach. Ze słów przedstawicieli organizacji wnioskuję zatem, że ewentualne czytniki dołączane do Soft POS-ów będą potrzebne na wypadek sytuacji, gdyby klient chciał zapłacić kartą starszego typu, bez funkcji zbliżeniowej. Jeśli jednak będzie korzystał z karty bezstykowej, cała operacja będzie mogła zostać przeprowadzona na smartfonie akceptanta.