Bankomat Euronetu dostosowano do wystroju wnętrza, w którym nawiązano do pierwotnej funkcji obiektu
Wczoraj oficjalnie, choć z powodu trwającej pandemii niezbyt hucznie, otwarto w Warszawie Elektrownię Powiśle. Wbrew nazwie, nie jest to obiekt przemysłowy, a luksusowe centrum handlowe, chociaż z historycznymi korzeniami. Budynek powstał ponad 100 lat temu i jako prawdziwa elektrownia funkcjonował do 2001 r. Wówczas zrodził się pomysł rewitalizacji i przekształcenia go w galerię handlową.
O samym centrum handlowym pisać nie będę, bo nie czuję się kompetentny, by oceniać, czy rewitalizacja zakończyła się sukcesem czy nie. Moim zdaniem jest to kolejny w stolicy zespół sklepów i restauracji dla klientów odwiedzających takie miejsca jak Klif czy Koszyki. Czytelników cashless.pl być może zainteresuje to, co odkryłem w historycznej części budynku.
Jak widzicie, obok instalacji imitującej deskę rozdzielczą w sterowni, umieszczono bankomat Euronetu. Zadbano, by wpisał się w aranżację wnętrza i nie był nudną standardową skrzynką, jak w innych obiektach handlowych.
Euronetowi gratuluję pomysłu i wyobraźni. Ciekaw jestem, czy inne sieci bankomatowe mają w portfolio tego typu realizacje. Jeśli znajdziecie równie interesujące projekty, proszę zróbcie zdjęcie i prześlijcie do redakcji na adres kontakt@cashless.pl. Na pewno o nich napiszemy.