Dominującą cześć oszustw kartowych stanowiły transakcje bez fizycznego udziału karty, wykonane poza Polską
NBP przedstawił opracowanie dotyczące transakcji oszukańczych przeprowadzonych za pomocą kart i przelewów w IV kw. minionego roku. Wynika z niego, że kwartał do kwartału istotnie wzrosła zarówno liczba, jak i wartość fraudów. Jednocześnie bank centralny uspokaja, że skala tych oszustw nadal jest niewielka – liczba i wartość nieuczciwych transakcji stanowiły 0,003 proc. liczby i 0,0006 proc. wartości wszystkich operacji realizowanych kartami płatniczymi i poleceniami przelewu.
Według danych przekazanych przez banki liczba transakcji oszukańczych bezgotówkowymi instrumentami płatniczymi w IV kw. zwiększyła się w porównaniu do wcześniejszego kwartału o 21,6 proc., a ich wartość urosła o 24,3 proc.
W analizowanym okresie fraudów z użyciem kart odnotowano 86,3 tys. na kwotę 24,9 mln zł, co w porównaniu z III kw. oznacza wzrost liczby takich operacji finansowych o 23,3 proc., a ich wartości o 2,8 proc. Jak tłumaczy NBP, wpływ na te zmiany miała przede wszystkim rosnąca skala transakcji oszukańczych wykonanych poza Polską kartami wydanymi przez banki krajowe.
Z kolei zgodnie z danymi przekazanymi przez agentów rozliczeniowych w IV kw. doszło do 7 tys. operacji oszukańczych z wykorzystaniem kart, na łączną kwotę 5,1 mln zł. To spadek względem poprzedzającego kwartału o 11,3 proc., jeśli chodzi o liczbę, a o 17,2 proc., jeśli chodzi o wartość.
Od października do grudnia zeszłego roku odnotowano 9392 oszustwa przy użyciu polecenia przelewu. Ich łączna wartość sięgnęła 79 mln zł. W porównaniu do III kw. minionego roku nastąpił wzrost liczby (o 7,4 proc.) oraz wartości (o 33,1 proc.) transakcji oszukańczych.
Dominującą cześć oszustw kartowych stanowiły transakcje bez fizycznego udziału karty, dokonane poza Polską. A w przypadku polecenia przelewu były to głównie transakcje internetowe (przez serwis czy aplikację).